Ot, chociażby bez sensu zamienione „ż” i „ź”. No i jak ma to japko zachwycać, jak nie zachwyca?
This entry was posted
16 years, 5 months ago on Friday, October 13th, 2006 at 23:42.
You can follow any responses to this entry through the RSS 2.0 feed.
YaaL, czyżbyś miała Maka (a może bawisz się konkretnym modelem)? Mnie najbardziej denerwuje brak klawisza „del”. Niby można uzyskać ten sam efekt kombinacją pewnych klawiszy, ale po co utrudniać sobie życie? :-)
YaaL, czyżbyś miała Maka (a może bawisz się konkretnym modelem)? Mnie najbardziej denerwuje brak klawisza „del”. Niby można uzyskać ten sam efekt kombinacją pewnych klawiszy, ale po co utrudniać sobie życie? :-)
Co do zachwytu – http://www.appledefects.com/. Kto mi powie, że: „Apple wielką firmą był”?
„Bawię się” PowerBookiem G4 — muszę akurat przetestować kilka rzeczy pod OS X. Własnego nie mam z premedytacją [:
Bo maki to tak w zasadzie tylko ładne są…
Oj Dredzik, właśnie sobie ciężko przegrałeś u makowej części blogosfery ;)
Och ach och straszne ;-) Jeszcze się zaczną moim nickiem lansować ;-)