Tym razem Google Analytics, czyli statystyki. Niby fajnie, bo darmowe… ale czy na pewno chcę, żeby Google aż tyle o mnie wiedziało? Czy już nie wie za dużo?
Tym razem Google Analytics, czyli statystyki. Niby fajnie, bo darmowe… ale czy na pewno chcę, żeby Google aż tyle o mnie wiedziało? Czy już nie wie za dużo?
Ja myślę, że google wie i to sporo :)
Ale zawsze chce wiedzieć więcej. narzędzie bardzo interesujące, ale jak na razie to działa z ‚czkawkami’ – u mnie nadal ‚zbiera dane’ …. :)
To i tak masz dobrze, u mnie ciągle jest „Tracking Unknown” i nie mam już pomysłu, co z tym zrobić. Na razie czekam cierpliwie, ale chciałbym już zobaczyć całość w działaniu, zwłaszcza przez cały grudzień. Nie ukrywam, że jeśli GA da mi taką samą ilość informacji, co stat.pl, ten ostatni z serwisy wyleci.
U mnie na głównej stronie — tej z listą serwisów — wyświetla „Waiting for Data”, ale jak najbardziej raporty działają.
Mikołaj, spróbuj poklikać w „Check status” i powchodzić w raporty, bo może działa, tylko coś mu się z wyświetlaniem pozajączkowało.
u mnie dokladnie to samo: tracking unknown i dupa blada. nie mam pojecia o co mu chodzi. a klikac w rozne rzeczy juz probowalem…
MySZ, a po informatycznemu próbowałeś? Wylogować się i zalogować jeszcze raz?
MySZ, przelogowanie pomaga, co wczoraj sprawdziłem na sobie. Żeby było śmieszniej, to pokazywał mi wyniki, a wciąż widziałem napis „Tracking unknown” :)
Dziś wszystko jest już OK, a bloga mi zaindeksowało w ciągu 24h. Wychodzi więc na to, że się postarali i usunęli zaległości.
u mnie dzis zaczelo dzialac bez przelogowywania sie :) ale teraz nie bardzo mam czas zeby to sobie obejrzec, wiec moze jutro lub pojutrze mi sie uda ;)